Nastał kolejny dzień, właśnie jadłam śniadanie. Dzisiaj miałam spotkać się z Sakurą i resztą dziewczyn, które wróciły ze swoich misji. Byłam ciekawa jak się zmieniły i co porabiały przez ten cały czas. Spojrzałam na zegar była 10, więc zaczęłam się powoli zbierać, ponieważ za pół godzinny miałam być w kawiarni. Wyszłam z domu i skierowałam się w stronę kawiarni. Tuż przed oczami śmignął mi Shikamaru z Chojim. Z tego co udało mi się zauważyć brunet nie był w najlepszym nastroju. Zaczęłam się zastanawiać co się stało choć możliwe że mi się tylko wydawało, że chłopak jest w złym humorze. Nim się obejrzałam dotarłam do kawiarni, weszłam do środka i odrazu zostałam duszona przez uściski dziewczyn.